Belka
Czwartek, 25 Kwietnia 2024   imieniny: Marek, Jarosław, Wasyl
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Prowadzisz gospodarstwo rolne? Sprawdź, z jakiej taryfy powinieneś korzystać oraz czy nie przepłacasz za prąd

Data publikacji: 2018-04-12, Data modyfikacji: 2018-04-12
A A AWydrukDrukuj  
 
Prowadzisz gospodarstwo rolne? Sprawdź, z jakiej taryfy powinieneś korzystać oraz czy nie przepłacasz za prąd

Coraz częściej w mediach podnoszony jest temat niekorzystnych umów za prąd, jakie proponowane są dziś rolnikom. A o rolnikach i ich sytuacji w Jeleniej Górze wypada, a nawet trzeba myśleć szczególnie. Na strukturę miasta, nietypową w skali kraju, aż w 74,72% składają się grunty rolne, leśne i nieużytki. Zyski bądź straty ponoszone przez rolników mają więc znaczne przełożenie na sytuację całego miasta. Podejmujemy temat i pytamy, czy rzeczywiście rolnicy przepłacają dziś za prąd?

Tak wysoki udział gruntów rolnych i leśnych w strukturze Jeleniej Góry wynika przede wszystkim
z włączenia do miasta terenów Karkonoskiego Parku Narodowego w Jagniątkowie. Niemniej jednak grunty orne (18,14 %), łąki i pastwiska (11,56% i 8,04%) stanowią poważną część całej powierzchni. Rolników w Jeleniej Górze nie brakuje, a ich sytuacja materialna przekłada się w znaczący sposób na ogólną sytuację statystycznego mieszkańca. Warto więc temat zysków i strat rolników, także tych wynikających z opłat za prąd, poważnie przeanalizować.

Taryfa prawdę Ci powie?

Czy rolnicy przepłacają za prąd i jak to jest w ogóle możliwe? Jak najczęściej bywa, to wynik luki w prawie, która precyzyjnie nie definiuje pojęcia „rolnik". W związku z tym nie ma jasności, czy gospodarstwa rolne powinny zbyć zmuszone do korzystania z taryfy C11, czy jednak mają prawo do korzystania z taryfy G. Dla wyjaśnienia: taryfa G jest przeznaczona dla obiektów o mocy umownej poniżej 40 kW, czyli praktycznie dla wszystkich mieszkań i domów w Polsce, z kolei taryfa C11 - dla firm o mocy umownej poniżej 40 kilowatów (kW) i przyłączonych do sieci niskiego napięcia. Podstawową różnicą między taryfami jest więc typ klienta - taryfa C jest dedykowana małym i średnim firmom, a G - klientom indywidualnym. Gdzie tkwi problem?

Wybór taryfy dla rolnika bardzo często nie jest jego samodzielną decyzją, a efektem rozwiązania narzuconego przez OSD (operator systemu dystrybucyjnego). Część operatorów nie zgadza się na przyznanie rolnikowi taryfy G. Dlaczego to rozwiązanie budzi niezadowolenie? Spora część rolników buntuje się przeciwko traktowaniu ich jako przedstawicieli biznesu. Ponoszenie opłat w ramach taryfy C wydaje im się bezzasadne, a mimo to wielu dystrybutorów nie chce zgodzić się na zmianę. Ile zainteresowanych, tyle głosów. Część osób twierdzi, że rolnik ma taryfę G, a powinien płacić jak biznes, więc korzystać z C. Inni sugerują, że bezprawnie na rolnikach wymusza się taryfę C, a powinni oni płacić jak klient indywidualny. Wszystko zależy od rzeczywistego zużycia prądu, które łatwo można sprawdzić na fakturze.

Szukajcie, a znajdziecie

Obniżenie rachunku za prąd jest jednak możliwe w przypadku rolników, nawet gdyby OSD upierał się przy utrzymaniu taryfy C. Jak uzyskać niższą cenę prądu? Po prostu zmienić jego sprzedawcę. Od 2004 roku przedsiębiorstwa, natomiast od 2006 roku również gospodarstwa domowe nie są już dłużej zmuszone do korzystania z usług narzuconego sprzedawcy prądu. Cenę prądu budują dwie składowe: opłata za przesył (pobierana przed dystrybutora) oraz opłata za sprzedaż energii. O ile ta pierwsza jest stabilna i nie podlega negocjacjom, o tyle ta druga już tak. Szukając nowego sprzedawcy
i podpisując umowę, warto zwracać uwagę nie tylko na przyjętą taryfę. Liczy się również cena energii elektrycznej. Ta ostatnia to podstawowy generator naszych opłat za prąd. Korzystanie z oferty sprzedawcy prądu, który oferuje najtańszy prąd pozwala na uzyskanie wymiernych korzyści, nawet przy utrzymaniu taryfy C. Warto jednak pamiętać o tym, że część sprzedawców wprowadza dodatkowe koszty dla odbiorcy, czyli tzw. opłatę handlową. Jej wysokość może znacząco uszczuplić przewidywane oszczędności. Czytajmy więc oferty uważnie: taryfa, opłata za sprzedaż energii, opłata handlowa. Te trzy składowe umożliwią nam świadomy wybór sprzedawcy prądu.  

Po prostu nie ma sensu „boksować" się z OSD i bawić w biurokrację, która -  jak wiemy -  niejednego potrafi przyprawić o zawał, ale poszukać oszczędności poprzez zmianę sprzedawcy prądu. Nawet jeśli OSD będzie upierało się w utrzymaniu taryfy C dla rolnika, to oszczędności, które gwarantuje zmiana sprzedawcy prądu na przykład na Po Prostu Prąd, są na tyle wymierne, że łatwo dostrzec je w domowym budżecie.

Po prostu policz

Wystarczy wykonać kilka prostych kalkulacji, aby dostrzec korzyści płynące z omawianego rozwiązania. Jeśli obecna oferta marki Po Prostu Prąd zakłada 0,250 zł netto za 1 kWh (przy całkowitym braku opłaty handlowej) dla taryfy C11, to po podliczeniu rocznego zużycia prądu w gospodarstwie rolnym (jeżeli posiadamy taryfę C) nasze oszczędności mogą wynieść do 30 proc. Zmiana  prądu to oszczędność kilkuset złotych w przypadku małego, jednorodzinnego gospodarstwa rodzinnego.  Zarówno prąd dla firmy jak i dla klienta indywidualnego może okazać się znacznie tańsza niż dotychczas.

A formalności? Dziecinnie proste, ponieważ zmiana sprzedawcy prądu jest darmowa (chyba że w ramach starej umowy obowiązują nas kary umowne). Do przygotowania nowej umowy trzeba dostarczyć aktualną fakturę rozliczeniową za prąd (a więc nie starszą niż 6 miesięcy). To na jej podstawie obliczone zostanie zużycie energii. Często dopełnienie pozostałych formalności z dystrybutorem przejmuje sprzedawca prądu.

Proste? Decyzja o zmianie sprzedawcy może przełożyć się na naprawdę wymierne korzyści - nie tylko w budżecie rolników.

 

 

poprostuprad.pl
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     

    Powiat jeleniogórski – powiat w województwie dolnośląskim z siedzibą w Jeleniej Górze. W skład powiatu wchodzą gminy: Janowice Wielkie, Jeżów Sudecki, Karpacz, Kowary, Mysłakowice, Podgórzyn, Stara Kamienica i Szklarska Poręba zajmując powierzchnię 628,21 km kw.

    Główna atrakcją regionu są Karkonosze – góry nazywane Olbrzymimi z Karkonoskim Parkiem Narodowym uznanym za Światowy Biratelarny Rezerwat Biosfery, Rudawski Park Narodowy czy Park Krajobrazowy Doliny Bobru, przez które przebiegają liczne szlaki turystyczne; rzeka Kamienna, górskie wodospady Szklarki i Kamieńczyka, Wielki i Mały Staw (jeziora polodowcowe), formacje skalne (np. Końskie Łby czy Trzy Świnki, Chybotki); złoża kamieni szlachetnych i złota. Atrakcję stanowią także zabytki architektoniczne – kamieniczki z XVII – XVIII w. na jeleniogórskim rynku, Wieża Rycerska z XIV w.w Siedlęcinie, pałac rodziny Schaffgotschów, jeleniogórskie kościoły (Podwyższenia Św. Krzyża oraz pod wezwaniem Erazma i Pankracego), domy tyrolskie w Mysłakowicach czy krzyże pokutne.

    Główną gałąź gospodarki regionu stanowi turystyka.

    Przez powiat przebiega trasa europejska nr 65 oraz dwie drogi krajowe: DK 3 i DK 30.

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola