Trzyletni Wojtuś Tora z mamą i starszą siostrą mieszka w Jeleniej Górze, jest podopiecznym Fundacji „Potrafię Pomóc”. Największym wrogiem rodziny jest czas – mama Wojtusia ma tylko tydzień, żeby zebrać pieniądze na ortezy, dzięki którym chłopiec będzie mieć szansę, by stanąć na nogi. Stare ortezy są za małe, tylko z nowymi Wojtuś będzie mógł rozpocząć rehabilitację i przejść pierwsze kroki przy pomocy balkonika – a to największe marzenie chłopca. Bo Wojtuś nie śni o drogich zabawkach, gadżetach. Chłopiec marzy o tym, że kiedyś dogoni rówieśników.
Rehabilitant, który regularnie pracuje z trzylatkiem uważa, że nowe ortezy i ćwiczenia sprawią, że w przyszłości Wojtuś będzie mógł chodzić o kulach, że będzie samodzielny. Żeby tak się stało – potrzebne są jednak pieniądze. Dla pani Agnieszki, mamy chłopca, która samotnie wychowuje dwoje dzieci, kwota 17 800 zł, którą musi dopłacić do częściowo refundowanego przez NFZ sprzętu, jest astronomiczna. O tym, co się stanie, jeśli pieniędzy nie uda się zebrać, nie chce nawet myśleć. W takim wypadku efekty niedawno przeprowadzonych operacji nóg zostałyby zaprzepaszczone. Praca lekarzy i ból Wojtusia poszłyby na marne.
Wojtuś urodził się ciężko chory - ze zniekształconymi stopami, rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem. Jednak - dzięki pomocy lekarzy i terapeutów – wiele udało się osiągnąć: specjaliści między innymi zahamowali wodogłowie. W maju 2018 roku chłopczyk przeszedł udaną rekonstrukcję stóp i ścięgien Achillesa. Jednak - aby efekty operacji udało się utrzymać, aby stopy nie uległy deformacji, a przykurcze nie zaczęły się powiększać - Wojtuś potrzebuje nowych ortez, które pozwolą mu zrobić pierwszy krok w samodzielność.
Wojtuś na tę chwilę bardzo czeka. Trzylatek jest niepełnosprawny fizycznie, ale intelektualnie rozwija się tak jak dzieci w podobnym wieku. Już zauważył, że jest inny, że nie może biegać, skakać, mimo to próbuje dogonić rówieśników: porusza się “na pupie” odpychając rączkami, chce poznawać świat. Uważnie obserwuje balkonik, który czeka na niego w domu. Nieustannie zadaje mamie pytanie, kiedy będzie mógł zacząć go używać. Chociaż w dużej części życie Wojtusia składa się z rehabilitacji, operacji i ciągłych wizyt w klinikach, chłopczyk jest pogodnym, roześmianym dzieckiem. Lubi bawić się ze starszą siostrą, razem czytają książeczki, rysują. Ulubionymi zabawkami chłopca są pociągi.
Rodzinę ze strony innych ludzi spotkało już dużo dobrego. Pani Agnieszka wie, że ludzie wielkiego serca potrafią bezinteresownie pomagać. Od narodzin syna przynoszą pampersy, ubranka, opatrunki i dobre słowo. Mama Wojtusia wierzy, że i tym razem jej nie zawiodą. Przymiarkę ortez zaplanowano już na poniedziałek 23 lipca, a to oznacza, że do środy 25 lipca rodzina musi zebrać całą kwotę. Chociaż czas ucieka – mama Wojtusia nie traci nadziei, wierzy, że się uda, wierzy w ludzi dobrego serca, wierzy w nas.
Żeby pomóc Wojtusiowi, można wpłacić darowiznę na jego subkonto, na rachunek Fundacji „Potrafię Pomóc”. Nr rachunku: 60 1140 2004 0000 3502 7501 0722, w tytule przelewu należy wpisać: Wojciech Tora 240-381.
Ruszyła też zbiórka na portalu SiePomaga. Zebrane pieniądze pomogą w zakupie ortez i sfinansowaniu rocznej rehabilitacji dla Wojtusia. Na sfinansowanie obu celów potrzeba prawie 37 tysięcy złotych.
Powiat jeleniogórski – powiat w województwie dolnośląskim z siedzibą w Jeleniej Górze. W skład powiatu wchodzą gminy: Janowice Wielkie, Jeżów Sudecki, Karpacz, Kowary, Mysłakowice, Podgórzyn, Stara Kamienica i Szklarska Poręba zajmując powierzchnię 628,21 km kw. |
Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola